Na ulicy zdominowanej przez domy jednorodzinne i firmy, urzędnicy postanowili wprowadzić zakaz zatrzymywania się oraz postoju. Mieszkańcy i przedsiębiorcy są tym zaniepokojeni, ponieważ decyzja ta utrudnia im korzystanie z własnych posesji i prowadzenie działalności gospodarczej. Radna Judyta Faliszewska postanowiła podjąć działania mające na celu zmianę tej sytuacji, którą określa jako absurdalną.

Rotundy to niewielka ulica położona pomiędzy Połczyńską a Fortuną. W jej skład wchodzi kilka domów jednorodzinnych oraz kilka firm. Pomimo niewielkiego ruchu, urzędnicy zdecydowali o wprowadzeniu tam zakazu zatrzymywania się i postoju. Szczególnie niezadowoleni z tej decyzji są lokalni przedsiębiorcy, którzy teraz muszą zmagać się z problemem parkowania dla swoich klientów.

Wśród tych, którzy bezpośrednio odczuli skutki wprowadzonego zakazu, jest jeden z lokalnych przedsiębiorców. Mówi on: „To jest idiotyzm”, jednak prosi o zachowanie anonimowości. Mimo że posiada on kilka miejsc parkingowych dla swoich klientów, zdaje sobie sprawę, że nie wszyscy są tak uprzywilejowani. Przypomina także, że zakaz dotyczy również właścicieli posesji, co pokazuje na przykładzie sąsiada, którego córka nie mogła zaparkować na podwórku z powodu braku miejsca.

W obliczu takiej sytuacji, jeden z mieszkańców postanowił działać na własną rękę i zamontował tabliczkę „nie dotyczy mieszkańców” pod znakiem zakazu. Niemniej jednak, to tylko chwilowe rozwiązanie problemu, który wymaga oficjalnej interwencji ze strony władz lokalnych.