Ostatnio, na osiedlu Piastów Śląskich przy ulicy Konrada I, doszło do kolejnej awantury. Jak relacjonują mieszkańcy, napięcie rosło, a sytuacja stała się na tyle poważna, że konieczna była interwencja policji oraz karetki pogotowia. Wszystko z powodu porzuconych rowerów i hulajnóg, które gromadziły się obok kontenerów na śmieci.
Podczas sprzątania terenu, pracownice potwierdziły obecność dziesięciu rowerów i kilku hulajnóg, choć nie wykluczają możliwości, że mogło być ich więcej. Jak twierdzą, początkowo wszystkie te przedmioty zostały pozostawione w pomieszczeniu przeznaczonym do przechowywania wózków w jednym z bloków, następnie natomiast przeniesiono je przy pojemnik na odpady. Teraz już tam ich nie ma.
Od długiego czasu osiedle boryka się z problemem gromadzenia różnego rodzaju odpadów przez jednego z mieszkańców. Przy ulicy Konrada I regularnie pojawiają się na chodnikach czy nawet na jezdni różne rzeczy – od rowerów przez hulajnogi po stare wózki i wannę.
Pan Stanisław, odpowiedzialny za nagromadzenie różnorodnych przedmiotów na ulicy, skontaktował się z naszą redakcją. Twierdzi, że pracownicy spółdzielni mieszkaniowej zabrali jego rzeczy. W swojej relacji mówił o zebranych starych rowerach i hulajnogach, które według niego do niego należały. Opowiedział, że przechowywał je we wspomnianym wcześniej pomieszczeniu na wózki. Jednak pewnego dnia zauważył, że pomieszczenie zostało opróżnione, a zamek do niego wymieniony.