W ostatnim czasie, społeczność Schroniska „na Paluch” w Warszawie jest świadkiem coraz większych napięć. Początkiem konfliktu było ogłoszenie protestu przez pewną grupę pracowników oraz wolontariuszy schroniska, którzy sprzeciwiają się postawieniu na czele placówki Agnieszki Maciak. Obecna dyrektor została powołana na stanowisko w październiku 2023 roku, a od tamtej pory jej działalność budzi wiele kontrowersji. Zarzuca się jej działanie na niekorzyść zarówno samego schroniska, jak i podopiecznych zwierząt.
Jedna trzecia członków personelu schroniska wyraziła swój sprzeciw poprzez podpisanie skargi skierowanej do Rafała Trzaskowskiego. Niezadowolenie z sytuacji wyrażono również poprzez udział w pokojowej demonstracji, która odbyła się 26 maja podczas Warszawskiego Dnia Zwierząt.
Mimo planów promowania adopcji zwierząt poprzez udział psów z schroniska w wydarzeniu, władze placówki podjęły decyzję o zatrzymaniu czworonogów na terenie schroniska. Decyzja ta spowodowała kolejne kontrowersje, głęboko dzieląc społeczność schroniska. Sytuacja gwałtownie się zaogniła po niedzielnym proteście grupy wolontariuszy, jak podaje Polskie Radio.
Jedna z wolontariuszek przyznaje, że chociaż rozumie postawę protestujących i sama ma pewne zastrzeżenia do obecnej sytuacji w schronisku, to atmosfera konfliktu negatywnie wpływa na samopoczucie zwierząt. Podkreśla, że to one są najbardziej poszkodowane w tym sporze.