Zazwyczaj rodzicom przyświeca rola zwracania uwagi na to, jak i gdzie ich pociechy korzystają ze swojego wolnego czasu. Niestety, rodzice pewnej 10-letniej dziewczynki mieli możliwość doświadczyć szokującej prawdy o tym, co ich córka robi w czasie wolnym.

Policja z Woli została zaalarmowana o incydencie związanej z kradzieżą w jednej z drogerii kilka dni temu. Po przybyciu na miejsce, funkcjonariusze przystąpili do rekonstrukcji przebiegu zdarzenia. Z informacji uzyskanych na początku wynikało, że pracownik sklepu zatrzymał młodą dziewczynkę podczas próby kradzieży. Dziewczynka, która miała tylko 10 lat, ukrywała kosmetyki wyjęte z półki w swojej torebce. Po czym bez wahania opuściła sklep, nie regulując należności za wybrane przez siebie produkty. Rodzice dziewczynki zostali natychmiast powiadomieni o zaistniałej sytuacji.

Zgłoszenie o incydencie trafiło do wydziału profilaktyki społecznej, nieletnich i patologii. Policjanci z tego wydziału zajęli się sprawą i przekazali zbieraną dokumentację służbową do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.